Trzeciego marca bieżącego roku w całej Polsce zadebiutowało najmłodsze dziecko Bawarskiego koncernu – BMW X2. Warto nadmienić, że model X2 nie występował nigdy wcześniej więc z jeszcze większą przyjemnością przyjąłem zaproszenie od lubelskiego dealera BMW best Auto, na to historyczne wydarzenie. Modelem X2, BMW uzupełnia rodzinę posiadającą „Factor X”, jednak nie umiejscowimy tego samochodu centralnie pomiędzy X1, a X3 który niespełna kilka miesięcy temu miałem okazję dla Was przetestować. Moim zdaniem w BMW występuje następujący podział jeżeli chodzi o SUV’y. W pierwszej grupie znajdują się te bardziej klasyczne takie jak; X1, X3, X5:
W drugiej zaś grupie podwyższonych BMW, gdzie stylistyka wydaje się górować nad funkcjonalnością umiejscowiłbym najnowsze X2. Do powyższego grona zaliczam również większe X4 i obecne na rynku od 2008 roku BMW X6.
Skoro już umiejscowiliśmy najnowszy model w rodzinie BMW, możemy przejść do bohatera sobotniej premiery czyli modelu X2. Pamiętacie zapewne piosenkę Lady Pank, w której Janusz Panasewicz śpiewa: „Boney M. zagrało, kelner zgiął się wpół, Potem odjechało, Złote BMW” i właśnie w takim kolorze był prezentowany model X2. Sam już nie wiem czy moją uwagę, X2 przykuło właśnie przez ten lakier, linię nadwozia, czy też hostessy stojące obok… Pewne jest natomiast jedno – nie sposób było przejść obojętnie obok sobotniego debiutanta BMW. Samochód zdecydowanie wyróżniał się na tle pozostałych.
BMW X2 swoją płytę podłogową dzieli między innymi z modelami Mini oraz BMW X1, jednak dzięki odważnej stylizacji nie sposób go z nim pomylić. Samochód pomimo niewielkich gabarytów w środku jest całkiem przestronny. Z przodu bez większego problemu każdy powinien znaleźć odpowiednią pozycję za kierownicą. Natomiast tylna kanapa jest w stanie pomieścić osobę 180+. Pomimo faktu iż podczas premiery nie były przewidziane jazdy próbne, całkiem przypadkiem udało się „przetestować” jeden ciekawy gadżet. Schowek na telefon, bo o nim tutaj mowa, umiejscowiony został w podłokietniku. Otóż po jego otwarciu ukazuje się miejsce na telefon z regulowanym sylikonowym uchwytem zapobiegającym bezwładnemu przesuwaniu się podczas jazdy. Oczywiście nie byłbym sobą gdybym nie sprawdził jak telefon leży w tym schowku i po chwili od umieszczenia telefonu w uchwycie włączyła się niebieska dioda, a na telefonie wyświetlił się komunikat, że jest podłączony do ładowania. Tym sposobem bez jazdy próbnej udało się odkryć i przetestować indukcyjną ładowarkę. Przyznaję, że rozwiązanie jest świetnie przemyślane – brawo BMW.
Zaś jeżeli chodzi o nadwozie to szczegółem, który przykuł moją uwagę w X2 jest emblemat bawarskiego koncernu umieszczony na słupku „C”. Tym stylistycznym zabiegiem projektanci BMW nawiązują do przepięknego coupe produkowanego w latach 1968-1975 – modelu E9, w którym również na ostatnim słupku zostało umieszczone logo bawarskiego koncernu.
Kilka faktów dotyczących modelu X2:
- Domyślnie napędzana jest przednia oś, ale można dodać napęd 4×4 czyli xDrive,
- Aktualnie można wybierać spośród dwóch diesli i jednego silnika benzynowego,
- Ceny podstawowych egzemplarzy bez wyposażenia dodatkowego zaczynają się od
164 100 zł za wersję X2 sDrive20i (192KM), a kończą na 213 700 zł za X2 xDrive25d (231KM) - BMW X2 w głównej mierze będzie rywalizować o klientów z: Audi Q3, Mercedesem GLA,
Mini Countrymanem czy Volvo XC40 - Pojemność bagażnika przy złożonych fotelach wynosi 470 litrów
Podsumowując historyczną premierę BMW X2 przyznaję, że nowo wprowadzony model bawarskiego koncernu posiada zadatki żeby namieszać wśród konkurencji. Jednak o tym czy tak się stanie przekonamy się najwcześniej za kilka miesięcy. Stwierdzić natomiast mogę, że lubelski dealer BMW Best Auto doskonale wie jak zadbać o klimat sprzyjający obcowaniu z samochodami, bowiem model X2 zapewnił doskonałe wrażenia wizualne. Zaś podniebienia gości odwiedzających salon podczas premiery, rozpieszczał Hotel Wieniawski, przygotowując wyśmienite przekąski. Tym czasem podobnie jak Wy, czekam na pierwsze jazdy testowe BMW X2, żeby sprawdzić jak ten model radzi sobie na drodze.
Foto: Koneser Motoryzacji / BMW